~~~~~~~~~~
Dopadło mnie koszmarne lenistwo :-( Dzieci wyjechały a ja snuję się po chałupie i generalnie robię nic. Oczywiście winna jest wszystkiemu pogoda, a co! Trzeba mieć na co zwalić ;-)
~~~~~~~~~~
Parę dni temu udało mi się skonczyć dwóch aniołów. Ostał się niestety tylko jeden, ponieważ drugi robiony był na export i na tzw. zapalenie pęcherza, zdjęcia więc nie zdążyłam pstryknąć. Ten także jest zamówiony i mam nadzieję, że niedługo odfrunie :-)
~~~~~~~~~~
Anioł w wersji letniej: słomkowy kapelusz i sandałki :-)))
~~~~~~~~~~
Dziewczyny, może macie jakieś skuteczne sposoby na to jak wziąść się skutecznie w garść w taki upał i wtedy kiedy nie ma dzieci i obowiązków trochę odpada?
~~~~~~~~~~
I jeszcze przy okazji zapraszam na konkursik u Junki. Zajrzyjcie tam i zobaczcie co można dostać :-)
~~~~~~~~~~