~~~~~~~~~~
Nareszcie...
Z Jacka Placka powstał sweterek, który pieszczotliwie nazwany został Plackiem Malinowym :)
Jest to pierwszy po dwudziestu kilku latach sweter robiony na drucikach :) dlatego nie jest doskonały ale i tak mi się podoba :) Następne będą już tylko lepsze ;)
~~~~~~~~~~
Włóczka to Salsa w kolorze malinowym, robiona na drutach 4,5. Jak już pisałam jest mięsista i 'konkretna'. Bardzo przyjemnie się z niej dziergało, szczególnie dlatego, że szybko przybywało robótki :) No i jeszcze robienie bez zszywania to jest to, 'co tygryski lubią najbardziej' :))) ~~~~~~~~~~
I modeling :)
~~~~~~~~~~
Edit: zużyłam calutkie 9 motków, czyli 450g włóczki.
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
...i wciągamy brzuszek...
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
I wreszcie wiosenno - letnie słoneczko przygrzewa :)
Nie dość, że pięknie i ciepło się zrobiło to w końcu można w miarę fajną sesję wykonać :)
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Już niebawem pokażę skończony szal z angory batik...
~~~~~~~~~~
...a na drucikach mam już kolejny szal z cienizny :)
~~~~~~~~~~