~~~~~~~~~~
Wreszcie coś nowego w moim dorobku :D
Kaptur - komin, w dodatku z uszami :)
Wykonany na prośbę koleżanki.
Miałam w zamyśle coś takiego stworzyć już bardzo dawno temu, ale wiadomo,
plany i życie często się rozmijają ;)
Cieszę się z niego, ba! nawet jestem dumna :)
Mam nadzieję, że jeszcze tej zimy zrobię kilka podobnych kapturków,
jeśli będzie zapotrzebowanie.
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Inspiracją był ten projekt.
~~~~~~~~~~
ale świetny!!!! bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKasia, zdradzisz z jakiej włóczki i na jakich drutach dziergałaś?
Dzięki Agata :)
UsuńTo potrójna Dora i druty 8.0.
Wspaniały kaptur. Bardzo mi się podoba Twoja wersja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki Kasiu :)
UsuńPozdrawiam :)
Cudny!!!!Gdyby nie mój stosowny wiek to sama bym chciała taki mieć:))))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńE tam wiek ;) Człowiek jest na tyle młody, na ile się czuje ;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Pieknie. Juz gdzies na blogach widzialam podobnego niedzwiedza. Jednym zdaniem, minela moda na przynudnawe kominy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTak, takie kaptury pokazują się w różnych miejscach, ale myślę, że era "zwykłych" kominów jeszcze nie minęła :)
Widziałam ten źródłowy projekt, Twój jest równie zabawny!
OdpowiedzUsuńDzięki Makunko :)
UsuńRewelacja, sama mam ochotę na wykonanie podobnego, tylko czasu brakuje...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń...no właśnie... skąd brać dodatkowy czas...
genialne rozwiązanie dla osób, które nie lubują się w czapkach :-) coś czuję, że tej zimy będę takim wdziankiem głowę okrywać :-) widziałam też taki kaptur w wersji niedźwiedziej, ale Twoja jest lepsza ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, ja sama też lubię kaptury, i też się namierzam na podobny dla siebie...
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Ha ha aha ha hahah ale rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńExtra :):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTakie kaptury to nie moja bajka, ale zrobiony pieknir:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Ludwiko :)
UsuńWspaniałe rozwiązanie taki kapturo-cosik - śliczny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Dzięki wielkie :) Pozdrawiam :)
UsuńOch,świetny kapturek,ja też mam podobny w planach (zainspirowana tym samym zdjęciem,co Ty) -może kiedyś...A tymczasem czapki z głów i pokłony do samej ziemi dla Ciebie :-) Pozdrawiam,Maja
OdpowiedzUsuńTak, tak, wiem coś o takich planach :D Sama dla siebie też taki planuję... od dawna :D
UsuńDziękuję i pozdrawiam Maju :)
Żałuję że moje córki wolą tradycyjne nakrycia głowy...
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda Twoja córka w tym kapturku
Bardzo dziękuję Aneczko :)
UsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńMogę spytać o cenę?
Too-tiki, możesz, ale na priv :)
Usuńbogaczka29@gmail.com
Cudowny!!!! Marzy mi się podobny dla córci. Wzór gdzieś podpatrzyłaś czy brałaś z głowy?
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAneczko wzór podpatrzony, tak jak w poście napisałam i zdjęcie podlinkowane pokazałam :)
Super rzecz na obecna porę roku :-) zapraszam do mnie www.szufladajustyny.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOj tak, Mała Mi :)
UsuńDziękuję za zaproszenie :)
Świetna alternatywa dla tych, którzy nie lubią czapek. Muszę to pokazać mojej młodzieży :))) Pozdrawiam Cię, Kasiu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, Elu :) ja nie lubię czapek, i chyba sobie coś podobnego zmontuję :)
UsuńPozdrawiam :)
Fantastyczny!!! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńSuperowski. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mario :)
UsuńPozdrawiam :)
świetny!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki Nutko :)
UsuńPozdrawiam :)
Jaki fantastyczny! :) Oj, muszę się zmobilizować, by zrobić coś podobnego :) Zainspirowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewelino, i cieszę się :)
Usuńuszaty komin brzmi super i tak samo wygląda
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
Dziękuję Ewa :)
Usuńpomysł oryginalny.
OdpowiedzUsuńWspaniały! Nie potrafię kompletnie posługiwać się drutami i szydełkiem, bardziej lubię tworzyć zabawki dla małej córeczki, więc doceniam kunszt i pomysłowość! a córa Natalia to wspaniała modelka i kaptur bardzo jej pasuje!
OdpowiedzUsuńBombowy :) super :)
OdpowiedzUsuńSUPER!!!
OdpowiedzUsuń