sobota, 24 listopada 2012

czwartek, 22 listopada 2012

Czapka "gwiaździsta" :)

~~~~~~~~~~
Prawie zapomniałam o czapce, którą wydziergałam już ze 2 tygodnie temu :)
Dla siebie, do jasnego płaszcza. Zachciało mi się takiej cekiniastej, więc sobie zrobiłam :)
Na moją modelkę czapka jest trochę za duża, ale co tam :)
Obecnie dzierga się szal do kompletu.
~~~~~~~~~~


~~~~~~~~~~
Tak mi się spodobały te cekiny, że w planach jest drugi taki komplet w jasnej szarości do płaszcza czarnego :)
~~~~~~~~~~

wtorek, 20 listopada 2012

Czapeczka

~~~~~~~~~~
Dziś krótko i na temat.
Czapeczka, a raczej "dorosła" czapka :) została wykonana do kompletu do tego otulacza dla Uli :)
Ta sama włóczka, ten sam wzór.
~~~~~~~~~~


~~~~~~~~~~

niedziela, 18 listopada 2012

Entrelac pierwszy :)

~~~~~~~~~~
Wczoraj ukończyłam pierwszy w życiu Entrelac :)
Bardzo długo namierzałam się na niego, sądząc że to trudny wzór. W zeszłą sobotę na spotkaniu dziewiarek, pewna miła osoba pokazała mi jak zacząc, i dalej poszło już świetnie.
Nie obyło się oczywiście bez błędów... Ale co tam! Najważniejsze, że już umiem :)
Włóczka jest mieszanką wełny i poliamidu,
Chusta wyszła spora, ok. 200cm x 90cm.
~~~~~~~~~~~





sobota, 17 listopada 2012

Dynia

~~~~~~~~~~
Sezon dyniowy jeszcze trwa.
Dopiero w tym roku odkryłam dynię i robiłam z niej parę specjałów.
Była już dynia pieczona - do sałatki, oraz zupa dyniowa.
Tym razem zrobiłam faszerowane dynie :)
W roli głównej wystąpiła Hokkaido, a farsz powstał zupełnie spontanicznie, z tego co było w domu :)
Zatem składniki farszu to: kasza jaglana, wędlina, papryka, ser żółty, pietruszka zielona i przyprawy - czosnek, sól, pieprz, papryka ostra, oregano.
Całośc zapiekłam przez ok. 35 min. w piekarniku nagrzanym do 180-200 st.
Do tego jeszcze podałam sos czosnkowy (jogurt, majonez, czosnek, sól, pieprz).
Mimo, że dyńki małe, to były bardzo syte.
~~~~~~~~~~



Spotkanie z bonusem :)

~~~~~~~~~~
Tyle się ostatnio dzieje, że o mały włos zapomniałabym napisac o ważnym wydarzeniu :D
Wydarzeniem tym było spotkanie dziewiarek (czyt. włóczkoholiczek). 
Odbyło się ono w zeszłą sobotę w siedzibie sklepu e-dziewiarka.pl, i zjechało się nas tam dośc sporo :)
Oprócz Wrocławianek były osoby z Krakowa, Warszawy, okolic Leszna i jeszcze paru miejsc (przepraszam ale zapomniało mi się - nie ta pamięc już).
Jak zwykle dużo było śmiechu, rozmów, wymiany doświadczeń, były też zakupy :)
Zdjęcia z tego spotkania można obejrzec TUTAJ.
~~~~~~~~~~
Bonus, o którym mowa w tytule, to cudny motek, który wylosowałam :) O, ten:
~~~~~~~~~~



~~~~~~~~~~
Mam na niego kilka pomysłów, ale nie potrafię do końca sprecyzowac, co najbardziej chcę z niego wydziergac... Mam nadzieję, że niebawem wyklaruje mi się jakiś pomysł :)
~~~~~~~~~~


środa, 14 listopada 2012

Chusta Listopadowa w turkusach i fioletach :)

~~~~~~~~~~
Kolejne listopadowe dzieło to chusta w kolorach fioletu i turkusu.
Wykonana z włóczki będącej mieszanką moheru i akrylu.
Wymiary ok.180cm x 80cm
NA SPRZEDAŻ
~~~~~~~~~~





 ~~~~~~~~~~
I jeszcze rzut oka na nową umiejętnośc :) Chusta Entrelac :)
Teraz tylko zaczątek, ale już niedługo pochwalę się gotową :) 
~~~~~~~~~~

poniedziałek, 12 listopada 2012

Czerwone wino

~~~~~~~~~~
Rety, jak tu się zakurzyło...
Nie piszę, nie pokazuję, ale nie znaczy to, że nic nie robię.
Dzieje się cały czas drutowo, ale też dzieje się zawodowo :)
Długo by pisac, jednak na tym poprzestanę.
Pokażę jedną ze skończonych niedawno prac.
Szalochusta w pięknym ciemno-czerwonym, winnym kolorze.
Wykonana z mieszanki moheru i akrylu.
Dzianina jest bardzo mięciutka i przyjemna.
Wymiary 200cm x 45cm.
Już poszedł w świat :) Ale na życzenie mogę zrobic podobny :)
~~~~~~~~~~




~~~~~~~~~~
Niedługo kolejna częśc udziergów :)
Tymczasem pochwalę się jeszcze, że nauczyłam się robic Entrelac :) :) :)
Podchodziłam do niego jak do jeża, a okazał się bardzo prosty.
Efekty nauki pokażę niebawem.
~~~~~~~~~~