sobota, 5 października 2013

Gorset :)

~~~~~~~~~~
Na życzenie pewnej Pani Kasi powstał taki oto gorsecik :)
Chodziło o to, by chronił nerki przed chłodem.
Ogrzewacz ma być noszony przy ciele, dlatego musiał być nie gryzący dla skóry. Wykonałam go zatem z mieszanki bawełny i  akrylu.
~~~~~~~~~~




Autor: o
Etykiety: , ,

17 komentarzy :

  1. lucja5 października 2013 10:06

    Inspirujące :) ale na mnie to by potrzeba było gorsecisko a nie gorsecik :) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  2. Renata Witkowska5 października 2013 13:11

    Świetny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown5 października 2013 17:23

    Fajnie to wygląda, nawet można by pokusić się o noszenie takiego gorsetu na wierzch :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Eva5 października 2013 18:04

    Świetny pomysł!
    Zwłszcza przy mojej niewydolności nerek...:(
    Eva

    OdpowiedzUsuń
  5. klamaja5 października 2013 18:06

    Ale super :D pomysł bomba, i wykonanie jakie piękne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Korespondentka wojenna5 października 2013 18:08

    Super gorsecik. Rzeczywiście dobry pomysł na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewa-Handmade-Art5 października 2013 18:20

    fajny ocieplacz
    szkoda że nie znalazłaś chwilki żeby mnie odwiedzić

    OdpowiedzUsuń
  8. nietylkoSZALenstwo5 października 2013 20:47

    fajny;) tak go elegancko zrobiłas ze może być super dodatkiem ubrańiowym !!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. liwias6 października 2013 08:30

    Pomysł rewelacyjny, bo mi zawsze nery marzną :) Może fajnie wyglądać, nawet jakby wystawał spod innego wdzianka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Unknown6 października 2013 11:43

    Wygląda na bardzo cieplutki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Justyna Nachtman6 października 2013 19:08

    Super sprawa! Chyba uszyję sobie taki na snowboard z polarka cieńkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wiewiórka6 października 2013 21:13

    Fajny pomysł, świetnie leży, pewnie dzięki tym precyzyjnie zbieranym oczkom :)

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. dorota7 października 2013 00:31

    Bardzo ładny ten gorsecik, a przede wszystkim spełnia zdrowotną funkcję. Można go nosić na wierzchu w formie kamizelki.
    Pozdrawiam cieplutko
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy7 października 2013 07:44

    Witam. Bardzo,bardzo podoba mi się gorset.Dobrrze leży. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Aga7 października 2013 08:55

    Bardzo fajny pomysł. Faktycznie jak bolą nerki to od razu ma się potrzebę ich ogrzania. Wykonanie perfekcyjne!

    OdpowiedzUsuń
  16. asjaknits7 października 2013 10:07

    Fantastyczny pomysł :) i w sam raz na moje wiecznie zmarznięte plecki.. :)))
    A samo wykonanie :) cud miód i orzeszki! Znalazłaś gdzieś inspirację dla niego czy to Twój własny pomysł? absolutnie zasługuje na rozpowszechnienie! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Katinka8 października 2013 12:11

    Otulacz dostała, jestem zachwycona wykonaniem, wełna nie gryzie, dopasowany jest dobrze, a przede wszystkim spełnia swoją rolę, czyli grzeje i trzyma ciepło!
    Dziękuję serdecznie za spelnienie mojej prośby. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )