~~~~~~~~~~
Na przekór, bo na koniec października mamy cudną pogodę :)
Dawno tak nie było, żeby o tej porze roku móc wyjść z domu w bluzce bez rękawów
i w sztruksowej kurteczce bez podszewki... i wcale nie zmarznąć :)
Słońce, delikatny wiatr, złote liście, kolorowe niebo...
To mi się podoba, i mogło by tak zostać aż do wiosny.
~~~~~~~~~~
Na przekór jesieni oraz nadchodzącej zimie, zrobiłam kolejną mglistą chustę.
Znów jest nią Gail :)
Tym razem w stalowym kolorze.
Nieskromnie powiem, że podoba mi się :)
Oto i ona:
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Włóczka YarnArt Silk 3 motki
Druty KP 3,75
~~~~~~~~~~
Włóczka YarnArt Silk 3 motki
Druty KP 3,75
~~~~~~~~~~
Kasiu chusta śliczna ,zwiewna ,delikatna .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
Bardzo dziękuję Ewa :)
UsuńCudności! Mi jest trudno uwierzyć, że to rękodzieło...
OdpowiedzUsuńIwona, to zdecydowanie rękodzieło :) Temi ręcami robione ;)
UsuńI znowu nowinka...
OdpowiedzUsuńKobieto, z jakim doładowaniem ty tak szybko robisz?
Podziwiam dalej i chustę i prędkość
Pa, do następnego postu
Hej Aneczko :) Bo ja kocham to co robię :)
UsuńKasiu, nie tylko Tobie podoba się Twoja chusta, ja także jestem nią zachwycona. Podoba mi się zarówno kolor jak i wzór, tak trzymaj. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, Marta :) Pozdrawiam :)
UsuńPiekna chusta! Ja jakos nie moge sie za niia zabrac! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zbieraj się Emma, zbieraj, bo efekt jest cudny :) Pozdrawiam :)
UsuńW tym kolorze Gail wygląda bardzo szykownie. Piękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna chusta, bardzo malownicza i taka trochę romantyczna z tymi perełkami na manekinie. Kolor śliczny.
OdpowiedzUsuńOj, tak :) Dziękuję :)
UsuńUwielbiam te Twoje chusty! Z przyjemnością wchodzę na Twojego bloga, aby zobaczyć co pięknego tym razem zrobiłas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo się cieszę, bardzo mi miło i ciepło się robi jak czytam takie słowa :) Dziękuję i pozdrawiam
Usuń:)
Śliczny kolor. Uwielbiam takie szarofioletowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńOjoj, aż głupio- mam "na warsztacie" dwie takie (Gail) chusty rozpoczęte, obie na etapie wykańczania i naciągania...pozazdrościłam skuteczności ;)
OdpowiedzUsuńMichalina, wykańczaj i pokazuj :)
UsuńŚliczności :))))))))))))) Uwielbiam ten wzór :)
OdpowiedzUsuńDzięki Odo :) Ja też go bardzo lubię :) I nie jest to ostatnia Gail w tym roku :D
UsuńBoska pajęczynka i kolor śliczny :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewa :)
UsuńWygląda przepięknie! A powiedz, tak w dotyku to czuć ten dodatek jedwabiu? Bo się zastanawiam czy jest bardziej "lejąca" niż ze zwykłych włoczek moherowych?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nie ma co za wiele spodziewać się po tureckim jedwabiu ;) ale włóczka jest bardzo delikatna i mięciutka, wiele przyjemniejsza niż inne angory i mohery. Lejąca może nie jest, ale dzianina bardzo zwiewna i delikatna wychodzi. Ja ją bardzo lubię i polecam przynajmniej wypróbować.
Usuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :)
Usuńcudowna :d
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :)
UsuńFantastyczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki Haniu :)
UsuńPiękna chusta :) jak wszystkie jej piękne siostry ;)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki Marzanko :)
UsuńNieziemska chusta, dech zapiera. Zazdroszczę zdolności, bo sama na drutach niestety nie potrafię. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na candy.
OdpowiedzUsuńbajeczna mgiełka!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna. Sama delikatność :)
OdpowiedzUsuńCudowna ta mglista mgiełka
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta, w Twoim wykonaniu wzór Gail wraca w wielkim stylu, podziwiam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń