~~~~~~~~~~
Malowanki - farbowanki.
Taki kolor mi wyszedł. Niemal identyczny z zamierzonym :)
Nie wiem jak to będzie wyglądac na Waszych monitorach... U mnie nie wygląda naturalnie :(
Niestetym, komp, na którym zawsze obrabiałam zdjęcia, i który pokazuje prawdziwe kolory... wziął i zdechł :((( Muszę pracowac na lapku, który przekłamuje kolory...
Jeśli uda się staruszka naprawic postaram się poprawic te zdjęcia.
Na dodatek klawiatura nie wybija mi "c" z kreską, buuu.
~~~~~~~~~~
Farbowana włóczka to biała Cotton Gold Alize. Farbowałam ją 2 razy. Najpierw użyłam farbek: amarant i bordo - wyszła mi ciemna malina (3 zdjęcie). Za drugim razem użyłam: bordo, wiśnię, odrobinę czerni i odrobinę fioletu. I wyszła ciemna wiśnia (1 i 2 zdjęcie)
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
W planach kolejne 2 farbowanki, ale to dopiero za jakiś czas, bo zamierzam wełnę farbowac a teraz nie pora na robienie wełny :) Wiosna idzie wielkimi krokami, trza się brac za bawełny, bambusy, jedwabie i tym podobne :)
~~~~~~~~~~
Tymczasem znowu szyję :)
Tunika, którą zaczęłam jakieś 2 miesiące temu, leży i czeka na litośc. Teraz na tapecie, a raczej na maszynie, spódniczka. Zakupiłam bowiem tunikę, no i nie mam (oczywiście) do czego jej założyc :) stąd pomysł na spódniczkę. A że materiał odpowiedni akurat był i czekał w szafie, to i się doczekał :)
~~~~~~~~~~
Przepiękny kolor! Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,miłego weekendu
Maja
Fantastyczny kolor. Na bank coś pięknego udziergasz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbrawo!
OdpowiedzUsuńNatchnęłaś mnie do farbowania. Tzn prawie, bo chyba jeszcze się boję ;) Ale zaczynam poważnie to rozważać. Jakich farbek używałaś?
OdpowiedzUsuńKolor wyszedł Ci piękny! Nitki pofarbowały się równo? Moją główną obawą jest to, że kolor będzie nierówny.
Dziękuję :)))
OdpowiedzUsuńFiubździu, nie ma się czego bac :)
Włóczka pofarbowała się równo, a farbki kupiłam najtańsze z allegro. Takie z kwiatkami na opakowaniu, a drugie z motylkiem. Nie powinno się nierówno zafarbowac jeśli będziesz mieszac w garze (ja dośc często merdałam).
no, no pięknie Ci wyszło.
OdpowiedzUsuńJa z niecierpliwością czekam na efekty szycia.
Pozdrawiam
świetna farobowanka :)
OdpowiedzUsuńWidzę że Ty też zachorowałaś na farbiozę :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU mnie leży troszke wełenki do farbowania....tyle ze czasu nie ma.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły te kolorki Kasiu.pozdrawiam