~~~~~~~~~~
Pamiętacie jeszcze mój 'magiczny' sweterek? Tzn z włóczki Magic.
Tak w tej chwili wygląda. Porzuciłam go na miesiąc dla innych projektów ale myślę, że teraz przyszła pora aby go wykończyć :)
Kadłub jeszcze nie zakończony, ponieważ najpierw chcę zrobić rękawy i jak starczy mi włóczki to przedłużę go nieco.
Rękawy - nie zdecydowałam jeszcze czy będą długie czy 7/8... Na chwilę obecną jest ok 2/3 jednego, drugi czeka na sznurku :)
Pod szyją także na samym końcu będę zastanawiać się czy zrobić kołnierz czy golf, czy bez niczego...
Proszę bardzo, oto on
~~~~~~~~~~
Zapowiada się fajnie:)))
OdpowiedzUsuńciekawie wygląda , ja magicka uwielbiam taki cieplusi i milusi jest :)
OdpowiedzUsuńTeraz już widać jego urodę!
OdpowiedzUsuńcudna jest ta włóczka!
OdpowiedzUsuńMam taką włóczkę i brak pomysłu. Twój sweterek zapowiada się bardzo efektownie :)
OdpowiedzUsuńlubię to czekanie na końcowy efekt... sweterek będzie śliczny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Napisałam długi komentarz i.... mi go zjadło :(
OdpowiedzUsuńNapiszę tylko, że sweterek zapowiada się bardzo ciekawie, już teraz ślicznie wygląda :) Lubię magica :)) a nie lubię w grubych swetrach krótkich rękawów (mam taki 7/8 w Shalomie i mnie denerwuje).
No i też wyszedł długi komentarz, czy ja gadułą jestem? ;)))
Ściskam ...
a mnie ostatnio spodobały się te cieniowania ;-)))
OdpowiedzUsuńi widzę że ty takowe włóczki posiadasz...
próbuje swoich pierwszych kroczków na szaliczkach i mitenkach...
ale taki Magiczny sweter to już wyższa szkoła jazdy...piękne dzieło się zapowiada...
Pozdrawiam serdecznie ;-)))
No to jeszcze parę rzędów i będzie gotowy.
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na prezentacje na modelce :)