~~~~~~~~~~
To ostatnie wianki, a właściwei stroiki, na tegoroczny kiermasz wiosenny.
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Nie mam siły więcej pisać... Podróże z Natalią na rehabilitację wykańczają nas obie :-(
Dzięki Bogu zamówienia zrealizowane i mogę wreszcie zając się domem, bo tu jeszcze zgroza! Nic nie przygotowane do świąt! Mieszkanie nie sprzątnięte, okna nie pomyte, tylko menu już ustalone i część zakupów mój M już zrobił.
~~~~~~~~~~
Najprawdopodobniej do świąt już tu nie będę nic pisać, zatem...
Życzę wszystkim Wam spokojnych, radosnych i zdrowych świąt.
~~~~~~~~~~
Zdążysz ze wszystki ,pewna jestem .
OdpowiedzUsuńZresztą nie ważne czy okna pomyte czy pozamiatane ,najważniejsza jest atmosfera świąt i tylko to sie liczy
PS. dlatego zdrowych wesołych życze
śliczny, każdy jeden
OdpowiedzUsuńTe wianeczki z różyczkami...jakby dla mnie stworzone!
OdpowiedzUsuńA brakiem czasu się nie przejmuj. Jakoś to tak jest, że się "samo" zrobi, nie wiadomo kiedy
Wielkanoc nadchodzi,
OdpowiedzUsuńwięc życzyć nie szkodzi:
Wielkiego zająca,
pisanek tysiąca,
Dyngusa mokrego
i wiele dobrego!
What lovely wreaths!!
OdpowiedzUsuńm ^..^
Cudownych Świat!
OdpowiedzUsuńWianuszki prześliczne!
Pozdrawiam wiosennie
Przepiękne są te Twoje stroiki! Pozdrawiam poświątecznie i zapraszam do mnie na www.domek-na-skwerku.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper są te wszystkie wianki!
OdpowiedzUsuń