~~~~~~~~~~
Jeśli ktoś miałby ochotę spróbować, podaję przepis :-)
NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM
(porcja na 5-6 osób)
2 op.mrożonego szpinaku (najlepszy jest Bonduelle w "kulkach")
25 dkg sera białego
20 dkg sera żółtego
1 małe op sera bryndza
troszkę sera pleśniowego
sól, ew. wegeta, pieprz
3 ząbki czosnku
Ciasto na naleśniki zrobić na wodzie. Przyprawić solą, słodką papryką i usmażyć.
Szpinak rozmrozić i odsączyć na sitku. Na patelni rozpuścić masło, wyłożyć szpinak, dodać starty lub zmiażdżony czosnek, przyprawić solą i pieprzem, podsmażyć. Wyłożyć do miski, przestudzić, potem zetrzeć oba sery,ser bryndza, pleśniowy, i dokładnie wszystko wymieszać. Gotowy farsz nakładać na naleśniki i zwijać w rulony lub składać w trójkąciki. Ponownie podsmażyć. Podawać takie "gołe" lub polane śmietaną albo sosem pomidorowym. Zamiast podsmażania można zalać beszamelem i zapiec.
SMACZNEGO :-)
~~~~~~~~~~
Mniam, wyglądają bardzo smakowicie, bardzo! tez ostatnio kupiłam pakę szpinaku - ten Bonduelle w takich sztabkach, bo w nim są całe liście. Uwielbiam szpinak, kiedyś też pewnie poświęcę mu troszkę miejsca :) Póki co, w najbliższych dniach wypróbuję Twoje naleśniki :) dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuńoj...kiedy będe mogła znowu jeśc takie pyszności...na razie nawet woda się dławię. ;(
OdpowiedzUsuń