poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Końca nie widac

~~~~~~~~~~
Już nie mogę na nią patrzec. Strasznie długo to trwa. Wzór monotonny bo zwykły, gładki, pończoszniczy (tak to się nazywa?). Jedyne urozmaicenie to odejmowanie lub dodawanie oczek.
 Teraz także urozmaiceniem są rękawy robione na jednym drucie. Pierwszy raz wykorzystuję tę technikę i jak na razie nie zaprzyjaźniłam się z nią.
~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~
Rękawy mają byc 3/4, więc już niewiele zostało. Potem tylko wykończę dekolt i upragniony koniec nastąpi.
~~~~~~~~~~
Z powodu znudzenia tuniką zaczęłam robic chustę :) Zdecydowanie bardziej wolę takie mniejsze projekty. Zdjęcia chysty wkrótce.
~~~~~~~~~~

16 komentarzy :

  1. Oj,już widać koniec, a tunika jest bardzo ładna, taka delikatna ;;; pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tunika świetna,lubię takie!

    OdpowiedzUsuń
  3. myślę, że warto się pomęczyć, bo już w tej chwili wygląda rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna tunika i głęboki dekolt, a koniec już tuż, tuż.
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda imponująco! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny kolor i chyba efekt wart tyle męczenia:D
    jaki to ścieg pończoszniczy?

    OdpowiedzUsuń
  7. więcej zrobione niż do końca będzie super.Napewno taką techniką się dłuży ale brak szwów to jest to zobaczysz.Ja ostatnio też siedzę w wielgachnych projektach i mam ich dość.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. więcej zrobione niż do końca będzie super.Napewno taką techniką się dłuży ale brak szwów to jest to zobaczysz.Ja ostatnio też siedzę w wielgachnych projektach i mam ich dość.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna tunika - i kolor i kształt a robotę na jednym drucie podziwiam-jak to Ci się nie plącze?

    OdpowiedzUsuń
  10. Łączę się z Tobą w cierpieniu zw. z robieniem totalnie gładkiego wzoru. Ale co by nie mówić - efekt jest niecodzienny!

    OdpowiedzUsuń
  11. taka niby zwykla ale ma w sobie to cos ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. oj znam ten ból przedłuzającej sie robótki:)) ale koniec widać:))

    OdpowiedzUsuń
  13. proste rzeczy sie ciezko robi bo nudnie i zmudnie...ale chyba najlepiej sie spisuja...najbardziej je wykorzystujemy i sie najpiekniej prezentuja...bo do wszystkiego pasuja...kazda bizuteria i kazdy dodatek...zycze wytrwalosci..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  14. Też zdecydowanie wolę krótsze projekty, jak np. chusty. Ale ta tunika zapowiada się naprawdę świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. To jest ekstra! Warto dłużej podziabać, bo efekt niesamowity. Piękny kolor i fason!

    OdpowiedzUsuń
  16. Kasiu - no i bardzo się cieszę, że weryfikacji nie ma! Ileż razy chciałam napisać i mnie straszyła :)

    Buziak!

    OdpowiedzUsuń