~~~~~~~~~~
Szal w kolorach maliny i wiśni zrobiłam już chyba tydzień temu ...
Włóczka to Angora batik, 1,5 motka, druty nr 6.
Wzór... o nieznanej nazwie, w każdym razie ażur jakiś :)))
Wyszedł dość długaśny, chyba ma ze 2 metry :)
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~
A na drutach męczę już Ocean Waves.
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Mam już caaałe 85 cm a do czwartku chciałabym, żeby było conajmniej 180 cm!
Czy mi się to uda??? oto jest pytanie...
Na dokładkę zaplanowałam sobie do tego samego czasu uszyć... żakiet... hmmm, ambitnie ale czy realnie?
~~~~~~~~~~
szal piękny, modelka też ;)
OdpowiedzUsuńdrugi szal też zapowiada sięciekawie :)
gratuluję.
Śliczności dziergasz;-)
OdpowiedzUsuńA plan do czwartku rzeczywiście bardzo ambitny.
Chyba muszę brać z Ciebie przykład, bo jakoś ostatnio wszystko mi się w czasie rozłazi;-(
Pozdrowienia, udanego tygodnia i realizacji planów.
Dasz radę! Ja w Ciebie wierze, chyba bardziej niż Ty sama :D
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńdasz radę, przy Twoim tempie na pewno....piękne szale
Ambitny plan :). Osobiście zdarzyłabym uszyć żakiet w 3 dni bez problemu ale z szalem to już bym nie wyrobiła.
OdpowiedzUsuńŚliczne szale, modelka super. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękności :) Podziwiam talent :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wszechstronny talent z Ciebie. Jest co podziwiać, oj jest. Serdeczności ślę i zapraszam na moje candy.
OdpowiedzUsuńAnia
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo, no .. cud malina!
OdpowiedzUsuńTen biały zapowiada się bardzo ładnie.
Pozdrawiam