~~~~~~~~~~
Chusta Kiri.
Powstała na zamówienie pewnej galerii internetowej, która niebawem otworzy swoje podwoje :)))
Jak tylko to nastąpi, na pewno dam Wam znać :)
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Chusta wyszła spora, ma ok. 160 x 95 cm
~~~~~~~~~~
Jest przyjemna w dotyku i ciepła :)
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Wzór kiri dostępny jest na Raverly, i jest całkiem nieskomplikowany.
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Po kilku dniach wichury pogoda trochę się uspokoiła i znów w wiosennej atmosferze można było zrobić trochę zdjęć.
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
A na drutach już są kolejne dziergadła, które pokażę niebawem :)
~~~~~~~~~~
Piękna!
OdpowiedzUsuńCo ja bym dała za "naumienie" się robienia chusty. Niby wiem co i jak, ale wprowadzenie ażuru w całość przerasta moje mozliwości:/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNieziemska jest ta chusta!!!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać kolejnych Twoich prac:)
Pozdrawiam :)
ps. dziękuję za odpowiedź. Trochę się martwiłam, że będą problemy z tym kid silkiem przy wiązaniu, ale rzeczywiście -jakby to to człowiek nie zasupłał - nie rozwiąże się :)
Jak zwykle śliczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowita!!!Nie wiem skąd to słowo mi się wzięło w głowie ale to pierwsze skojarzenie to się dzielę!!!Pozdrawiam!!!Jestem pod wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńUrocza chusta! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo ale fryzem dalej wiatr rzuca:) fajna ta Kiri, czemu ja jej jeszcze nie zrobiłam?:)...a juz wiem czasu nie mam:))
OdpowiedzUsuńWidzę, że robisz się prawdziwą mistrzynią w dzierganiu chust. Gratuluję jest śliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tęczowe kirli-firli :DDD
OdpowiedzUsuńWitaj,kolejna wspaniała chusta-czapki z głów:-)))
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za odwiedziny u mnie i za miłe słowa.Serdecznie Cię pozdrawiam,Maja