środa, 9 marca 2011

Filcowe warsztaty domowe :)

~~~~~~~~~~
Dziś wraz z koleżanką Ulesią zrobiłyśmy sobie warsztaty filcowania :) Na pierwszy ogień poszły kwiaciory na broszki :))) Takie o:
~~~~~~~~~~
Najpierw na sucho
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
I po sfilcowaniu :)
Mój czerwony, Ulesi chabrowy.
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Ponieważ było nam mało, zrobiłyśmy jeszcze po jednym kwiatku :)
Mój biały, Ulesi znów chabrowy :)
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
No i na sam koniec machnęłyśmy parę kulek.
Ulesia pomarańczowe,
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
A ja szare
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Bardzo spodobała się nam ta zabawa, szczególnie zajęcia w łazience, hi, hi...
~~~~~~~~~~
Na pewno nastąpi ciąg dalszy, czesanek sporo jeszcze zostało :)
~~~~~~~~~~

16 komentarzy :

  1. No bombowo Wam wyszło! Od razu wiedziałam, że to chabrowe cudo należy do Ulesi :) I jeszcze pomarańczowe kulki do kompletu marzeń ;) Oj, nie mogę się doczekać powrotu... Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  2. no, no, nieźle dziewczynki! gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję za warsztaty :-) Liczę na ciąg dalszy...Ulesia

    OdpowiedzUsuń
  4. A to się kobitki pobawiły :) i do tego w łazience ;) I jak
    mam teraz powiedzieć, że Wam zazdroszczę ? :))) Pozdrawiam mago

    OdpowiedzUsuń
  5. A to się kobitki pobawiły :) i do tego w łazience ;) I jak
    mam teraz powiedzieć, że Wam zazdroszczę ? :))) Pozdrawiam mago

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne broszki! idealne a wiosnę :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Upsss...:) przepraszam :) mago

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ładne!
    Podziwiam.
    I pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja poproszę o bardziej szczegółowe instrukcje domowego filcowania!! Kładziemy swoje cuda pomiędzy bąbelkowe folie i CO????

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję :)
    Script, wracaj! My też tu na Ciebie czekamy :)))
    Ulesiu, na pewno jeszcze się pofilcujemy :)))
    Mago, naprawdę w łazience było najzabawniej ;)
    Jomo, przyjeżdżaj do mnie na kursik, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No, widzę że coraz fajniejsze efekty!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasieńko, piękne te Wasze broszeczki. Mam nadzieję, że mi też pomożesz się sfilcować ;)
    Pozdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bachud, efekty jeszcze mizerne bo nie mam na razie czasu na dobre się zająć filcowaniem, to tylko takie próbki :)
    Jowiko, jak tylko będziesz mogła chodzić, zapraszam do mnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. A na serio, z największą chęcią, więc lepiej nie kuś :). Poszukam jakiegoś w necie. Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Jomo, ja mówiłam serio :) Jeśli nie masz daleko to przyjeżdżaj :)

    OdpowiedzUsuń