poniedziałek, 14 września 2009

Kolejne na eksport :-)

~~~~~~~~~~
Tydzień temu całkiem niespodziewanie przyleciała do Wrocka koleżanka zza oceanu i niejako zmusiła mnie do roboty :-) Tak oto powstały anioły, które polecą za ocean już za dni parę. Kolorki takie właśnie zostały zamówione
~~~~~~~~~~



~~~~~~~~~~
I jeszcze cała rodzinka razem.Po przybyciu za ocean pójdą do dwóch domów.
~~~~~~~~~~

22 komentarze :

  1. Sa czarujace, a ja podziwiam Twoja " wprawna reke" i dokladnosc pracy, zadziwiajace...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Są przepiękne, jak zawsze, zresztą :) Musisz jeszcze cos wyprodukowac do mojej kolekcji:) Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu, nieustająco podziwiam Twoje aniołki - kolorki i wszystkie detale prześliczne. Masa wdzięku :)
    Pozdrawiam serdecznie, P.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki dziewczyny, jesteście kochane :-)
    Ja prawdę mówiąc mam już trochę dość tych aniołów, dlatego tak rzadko pojawiają się tu.
    JEszcze raz dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam ciepło :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. ta aniołeczki są przesłodkie i ta koronkowa sukieneczka..śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolory piękne - takie nastrojowe, a aniołki przecudne i takie staranne

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniołki są cudne ... i świat zwiedzą. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Prze,prze piekne .Trudno wybrać który naj

    OdpowiedzUsuń
  9. przepiękne! na pewno zawojują zagranicę :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje anielice jak zwykle urocze:)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejku cudowne! Uwielbiam aniołki...ale moje są raczej Toporne :( jak ty to robisz, że są takie gładkie?

    Aha,i organizuję moje pierwsze candy :)
    Serdecznie zapraszam do zabawy :)


    http://malowanyimbryczek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. przeurocze !!! w każdym szczególe idealne - od długich rzęs do koronkowego rąbka sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zakochałam się w nich,anioły to mój słaby punkt:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też czasem lepię aniołki z masy solnej, Twoje są inne. Jednak urzekły mnie bardzo. Podziwiam i podziwiam. Cudności.

    OdpowiedzUsuń
  15. Potwierdzam są jedyne w swoim rodzaju i takie klimatyczne.
    Mam internet!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. a w nich jestem!!! Zwłaszcza w tych z wrkoczem! Są fenomenalne:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. śliczności śliczności i jeszcze raz śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  18. U Ciebie jak zwykle aż wre w twórczym tyglu:) Od masy solnej po malowanie na jedwabiu.Kobieta renesansu! Zastanawiam się czym nas jeszcze zaskoczysz.

    OdpowiedzUsuń