-----------
Popełniłam dziś paszteciki na wyraźną prośbę mojego dziecka. Wewnątrz pasztecików jest farsz pieczarkowy. Sztuk wyszło troszkę ponad 100 :-))). Starczy zatem na kilka razy.
Zdjęcia są trochę ciemne, a to dlatego, że robione wieczorową porą. Paszteciki od razu po sesji poszły do zamrażarki. Pierwszą porcję wyjmiemy i skonsumujemy w Wigilię.
-----------
-----------
-----------
W tak zwanym międzyczasie powstało kilka różnych różności, które pokażę niebawem, jak tylko uda mi się zrobić zdjęcia w świetle dziennym.
-----------
mmm.... wyglądają pysznościowo
OdpowiedzUsuńRomantycznaAga