~~~~~~~~~~
Kochani, kochane, mój laptopik już 2 tygodnie temu umarł, i nie chce dać się wskrzesić...
Ale nie martwcie się, bo ja wciąż dziergam, nawlekam, szyję.
Jak tylko sytuacja z komputerem dojdzie do jako takiej normy, będę tu częściej :)
Tymczasem korzystać będę ze sprzętu Męża lub Córci, i postaram się jednak, aby jakieś wpisy i zdjęcia pojawiły się tu już niebawem.
Gorące uściski dla wszystkich :D
~~~~~~~~~~
Zatem oby to nastąpiło jak najszybciej! Pewnie potem zasypiesz nas lawiną pomysłów :):):)
OdpowiedzUsuńTo przykre z tym laptopem... mam nadzieję, że odzyskasz wszystkie ważne pliki, zdjęcia, itp. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoże chociaż dysk laptopa da się uratować? Oby!
OdpowiedzUsuńCzekamy Kasiu na zdjęcia Twoich nowych prac:)))
Dobrze, że sie odezwałaś, bo zaczęłam się niepokoić. Czekam czym nas zasypiesz. Kasiu a do Elbląga???
OdpowiedzUsuńNo nic, pozostaje nam tylko czekać.
OdpowiedzUsuńCzekamy na Ciebie z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka i piękna tkanina! Gratuluję!
OdpowiedzUsuń