~~~~~~~~~~
Mam pierwszą dzianą spódnicę w mojej dziewiarskiej karierze :D
Ten model podobał mi się od dawna, ale nie miałam odwagi zabrać się za niego.
Wreszcie nabyłam odpowiednią włóczkę i zrobiłam.
Zmęczyła mnie, co prawda, ta spódnica, bo na cieniutkich drutach robiona, ale efekt jest bardzo zadowalający.
Cieszę się tym bardziej, że aura jeszcze nie rozpieszcza nas wiosennie, więc chyba zdążę kilka razy założyć spódniczkę :)
~~~~~~~~~~
Włóczka Meilenweit Solo oraz Fabel Drops.
Druty KP nr 2,5.
Wzór darmowy Lanesplitter pochodzi ze strony Ravelry.
Ładnie opisała ją na swoim blogu Makunka :)
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Mam nadzieję, że to tylko taki 1- kwietniowy żart wiosny, i niebawem zrobi się cieplej.
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
A na druty weszła znów chusta Entrelac :)
~~~~~~~~~~
Kasiu, jaka piękna ta spódniczka! :)))) Gratulacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię świątecznie.
Śniegiem się nie przejmuj, przecież wreszcie MUSI stopnieć...
Kasiu, bardzo piękna ta spódniczka; chętnie zobaczę jakąś fotkę -Ty w nią ubrana:) pozdrowienia z białego Gdańska
OdpowiedzUsuńSpódniczka układa się bardzo miękko, na pewno będzie świetnie leżała.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za cierpliwość :))
Ładna spódniczka i fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńPiekna :)
OdpowiedzUsuńKASIU - bomba:)cudowna
OdpowiedzUsuńŚwietna - bardzo ciekawy wzór no i kolory urocze :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna spódnica. Bardzo mi się podoba ten wzór i nie wzięłam się za niego tylko dlatego, że zupełnie nie potrafię jej sobie wyobrazić w mojej garderobie.
OdpowiedzUsuńA wiec to spódnica powstała! Byłam bardzo ciekawa po tym tajemniczym zdjęciu, które pojawiło się we wcześniejszym poście :) Jest świetna!!!
OdpowiedzUsuńPiękna, te przejścia kolorystyczne, wzór - niekłamany zachwyt.
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica! Wiosna robi sobie z nas żarty ale trochę się też cieszę, bo sezon wełniany dzięki temu się przedłużył :) Dużo bardziej wolę robić z wełny niż z letnich włóczek.
OdpowiedzUsuńA, i to byłam ja a nie anonim :)
OdpowiedzUsuńKasiu, super
OdpowiedzUsuńPewnie sie powtarzam ale spodniczka jest rewelacyjna. Jeszcze prezentacja na modelce wlascicielce. Pozdrawiam z mroznej ale bezsnieznej Holandii
OdpowiedzUsuńRewelacja.Marzy ni się takie coś pozdr.Kaju
OdpowiedzUsuńTo taka dziwna radość z tej zimowej wiosny. Też tak mam, że ciągle chce mi się robić, bo warto. Twoja spódnica przepiękna. Nie dziwię się, że Cię korciła.
OdpowiedzUsuńHa...! Mam tą spódniczkę w folderze "zrobię to dla siebie" od dość dawna! Ciągle mi brakuje czasu. Ta Twoja, bardzo fajna kolorystycznie, podoba mi się :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za wszystkie komentarze, ochy i achy :) Jest mi bardzo miło, że spódniczka Wam się podoba :) Cały czas, niestety wisi na "Wiesi" bez podszewki, bo mam pilne projekty do zrobienia "na wczoraj"...
OdpowiedzUsuńPostaram się jednak jak najszybciej ją skońzyc i zrobic fotki na modelce, he he ;)
O tak, fotki na modelce koniecznie! Bardzo mi się podoba Twoja nowa spódnica.
OdpowiedzUsuńsuuuper spódnica:)pzdr Ania
OdpowiedzUsuńWyszła fantastycznie! Teraz czekam na prezentację na Modelce :)
OdpowiedzUsuńSpódnica bardzo efektowna.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, jak zgrać długość spódnicy z jej szerokością.
Asia