~~~~~~~~~~
Szal wydziergany do kompletu do tej czapki.
Gwiaździsty, znaczy się cekiniasty :) Cekiny przepięknie mienią się w różnych kolorach, czego na zdjęciach, niestety, nie widac. Wygląda ten szal jak przyprószony śniegiem :)
Wyszedł wg zamierzeń ogromny, jakieś 250cm x45cm :)
Miał byc zupełnie prosty i bez wzorów, ale chyba zanudziłabym się na śmierc, więc wymyśliłam, że co jakiś czas zrobię mu ażurek. No i mam ażurek :)
Włóczki to Sal Abyie i Kid Royal od Alize, bardzo wdzięczne połączenie.
~~~~~~~~~~
ale przepiękny szal same ochy i achy :)
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję :)
UsuńSzal jest piekny w kazdej postaci, pozdrawiam, http://kasiaknits.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńpiękny i uwielbiam takie ażurki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję OLQA :)
Usuńśliczny, taki do przytulenia :)
OdpowiedzUsuńTak :) Mogłybyśmy się w niego obie wtulic :D
UsuńWidzę, że cekiny na całego wkroczyły na blogowe salony :-) Pięknie to wygląda! Może wreszcie się przekonam? Pozdrawiam Cię Kasiu.
OdpowiedzUsuńTak, cekiny i wszelakie świecące ciuchy wkroczyły zarówno do sklepów jak i na nasze blogi :) Kiedyś ich nie lubiłam, ale obecnie chciałabym miec kilka takich rzeczy :D
UsuńFajny szal, właśnie taki duży, żeby się nim porządnie otulić. Masz teraz piękny komplet :) Przetestowałaś go pod kątem ewentualnego drapania cekinków?
OdpowiedzUsuńJestem mało wrażliwa :D Nosiłam czapkę przez chwilę, i cekiny nie bardzo dały się we znaki :)
UsuńZaglądam i podziwiam, czyżby nadchodził czas cekinów, coraz więcej ich na blogach. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak, Bajko, zdecydowanie nastąpił czas cekinów i innych świecidełek :D
UsuńDziękuję wszystkim za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńBardzo intrygujący, trochę niecodzienny, atrakcyjny.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest świetny! Ja sama uwielbiam ogromne szale, bo jest w nich tak przytulnie i tak ciepło... ;)
OdpowiedzUsuń