Cisza zapadła w komentarzach, więc ośmielę się pierwsza :) Wysłuchałam z uwagą i oglądnęłam z zainteresowaniem. Widać, że szkolili Cię intensywie, a po minach kursantów sądzę, że i skutecznie. Cokolwiek by to nie było, gratuluję i czekam na więcej :)))
Zamurowało wszystkich, bo pokazałaś coś całkiem innego, Kasiu. A ja dopiero dzisiaj piszę, bo przez ostatnie dni szukałam prezentu urodzinowego dla mamy i kupiłam...papugę :-)))) Pozdrawiam i mam nadzieję, że ujawnisz coś więcej.
Elusiek, papugę??? To faktycznie niecodzienny prezent :-D Anonimowy, nie chodzi o "Gacowe" spotkania, chociaż masz rację, jedna z koleżanek jest liderką u niego :)
Cisza zapadła w komentarzach, więc ośmielę się pierwsza :)
OdpowiedzUsuńWysłuchałam z uwagą i oglądnęłam z zainteresowaniem. Widać, że szkolili Cię intensywie, a po minach kursantów sądzę, że i skutecznie. Cokolwiek by to nie było, gratuluję i czekam na więcej :)))
Ufffffff, dziękuję Basiu :) Już myślałam, że jakąś blokadę mi założyli, czy jak ;)
OdpowiedzUsuńA szkolenia, jak widac, nie dośc, że pożyteczne to i przyjemne :)
Zamurowało wszystkich, bo pokazałaś coś całkiem innego, Kasiu. A ja dopiero dzisiaj piszę, bo przez ostatnie dni szukałam prezentu urodzinowego dla mamy i kupiłam...papugę :-)))) Pozdrawiam i mam nadzieję, że ujawnisz coś więcej.
OdpowiedzUsuńA ja myślę,że to spotkanie zawiązane jest z panem Gacą.Jedna z pań jest liderem.
OdpowiedzUsuńElusiek, papugę??? To faktycznie niecodzienny prezent :-D
OdpowiedzUsuńAnonimowy, nie chodzi o "Gacowe" spotkania, chociaż masz rację, jedna z koleżanek jest liderką u niego :)