Śliczna! Zawsze zastanawiałam się, jak wygląda druga strona czapki - ta bez kwiatka. Dzisiaj, dzięki Tobie, miałam taką możliwość. Z czapką Poppy usiłowałam się zmierzyć, ale na razie dałam sobie spokój, (te nieszczęsne oczka skrócone!) Pozdrawiam serdecznie:)
Piękna :) Ja właśnie skończyłam podobną z szarego magica, ale zdecydowanie ta kolorystyka lepiej wypada w Poppy.
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu :)
UsuńŚwietna taka tęczowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anet :)
UsuńŚwietna, równie ładna jak poprzednie. Z jakiego kolor magica ją robiłaś, podaj numer koloru - jeśli nie sprawi Ci kłopotu, pozdrawiam Ewa S.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewa :) To kolor nr 123.
UsuńDzięki za info :-)
UsuńBardzo optymistyczna :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogłam patrzeć na smutne skrzynki na parapecie, więc musiałam coś wymyślić i tak oto powstała zimowa skrzynka. :)
Dziękuję :)
UsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńZawsze zastanawiałam się, jak wygląda druga strona czapki - ta bez kwiatka. Dzisiaj, dzięki Tobie, miałam taką możliwość. Z czapką Poppy usiłowałam się zmierzyć, ale na razie dałam sobie spokój, (te nieszczęsne oczka skrócone!)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję ) Cieszę się, że coś Ci się przyda z moich zdjęc :) Nie rezygnuj z Poppy, to bardzo wdzięczny wzór :)
UsuńPozdrawiam :)
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńPiękna, kolory fantastycznie się ułożyły!
OdpowiedzUsuńSuper kolorki:)
OdpowiedzUsuńJaka ładna ta kolorowa Poppy, długa zmiana koloru wyraźnie służy temu fasonowi :)
OdpowiedzUsuńPiękna czapka, ja aktualnie planuję zrobić sobie na szydełku, taką cienką na lekką zimę:)
OdpowiedzUsuńMały motek, a jaka porcja pozytywnego koloru :)
OdpowiedzUsuńkolejna śliczna Poppy :)
OdpowiedzUsuńŚliczna czapeczka:)
OdpowiedzUsuń