~~~~~~~~~~
Skończyłam szal Falling Water, który nazwałam 'po naszemu' Fale Dunaju :)
W trakcie robótki nie byłam zadowolona z jego szerokości. Jednak po upraniu włóczka okazała się fenomenalnie miękka, szal nabrał też większych rozmiarów :)
Włóczka to Favola Ispe, druty 3,5, zużycie 3,5 motka.
EDIT 21.06.11: Bzdury napisałam, bo zużyłam 5,5 motków :)
Wymiary szala to 210x45 cm.
Jest niewiarygodnie lejący, miękki i ciepły.
Mam nadzieję, że spodoba się klientce :)
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
A już wczoraj na druty wskoczyła kolejna robótka.
~~~~~~~~~~
Kasiu śliczny, jest bardzo elegancki, a wzór subtelny. Napracowałaś się Bidulko....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzal wygląda super.Sporo dłubania ale efekt wart pracy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rzeczywiście szal dał mi się we znaki, bo zaczynałam go 4 razy i w końcu wydawało mi się, że robię go już całą wieczność ;)
OdpowiedzUsuńśliczny wyszedł! wart wysiłku! na pewno się spodoba.
OdpowiedzUsuńKasiu, wyszedł pięknie i na pewno będzie dobrze służył, bo ta włóczka jest świetna! Także napracowałaś się, ale warto było, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńOj!Piękny ,piękny!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny ten szal, jak Ty robisz satysfakcja gwarantowana:))
OdpowiedzUsuńprześliczny jest :)
OdpowiedzUsuńPiękny!Bardzo elegancki.Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńMaja
samo piękno
OdpowiedzUsuńŚliczne te fale z Favoli. Widzę, że Gail się szykuje. A u mnie robótkowy przestój, choć może wkrótce się rozpędzę ;-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzal śliczny, a włóczkę znam bo robiłam z niej bolerko ślubne i rzeczywiście jest super.Tempo u Ciebie zabójcze.
OdpowiedzUsuńz pewnością się spodoba - cudny jest!
OdpowiedzUsuńale miękki musi być... przepiękny!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak ty to robisz, ja się dopiero nauczyłam dziergać i to jest megaczasochłonne! Podziwiam za cierpliwość i kunszt :)
OdpowiedzUsuńKasiu, piękny ten twój śmietankowy szal...smakowity bardzo. Podziwiam i pozdrawiam, Ulesia
OdpowiedzUsuń