środa, 28 stycznia 2015

Moja angielska przygoda


~~~~~~~~~~
Pora przerwać tę blogową ciszę
Cisza ta nastała nie bez powodu.
Podjęliśmy bowiem z mężem poważną decyzję,
że na początku roku wyjeżdżamy z kraju,
i przenosimy się do Anglii. 
Decyzja nie była łatwa, nie była też szczególnie trudna,
ale w szczegóły wchodzić nie będę.
Zamieszkaliśmy na południu Anglii w malowniczym
i pięknie położonym Eastbourne.
Miasto jest dosyć rozległe, przez 2,5 tygodnia, jak tu jesteśmy, 
nie zwiedziliśmy jeszcze nawet jego połowy.
~~~~~~~~~~
Na drutach robię mało, prawie wcale...
ale zajmują nas teraz sprawy ważne i ważniejsze,
organizacyjne, typu: legalna praca, mieszkanie,
czy sprawy urzędowe (chociaż tych jest naprawdę niewiele).
~~~~~~~~~~
Na dzień dzisiejszy pochwalić się mogę jedynie czapką,
ale zanim ją pokażę, najpierw trochę zdjęć
miejsca w którym teraz jesteśmy.
~~~~~~~~~~











~~~~~~~~~~ 
Czapkę zrobiłam ostatnio jak w głowę zmarzłam...
bo trochę inaczej odczuwa się tutaj temperatury.
Niby jest na plusie, ale wilgotność i wiatr,
sprawiają, że czuć duży chłód.
Czapki które mam z lat poprzednich,
leżą gdzieś jeszcze zakopane w walizkach,
a na tę czapkę ochotę miałam od dawna,
tzn. na ten wzór. Foliage Hat.
Włóczka Lima Drops 2 motki, druty 3,5 i 4,0.
~~~~~~~~~~
  




~~~~~~~~~~
Tym razem to już wszystko,
mam nadzieję, że następna przerwa taka długa nie będzie :)
Dziękuję, że cały czas zaglądacie, komentujecie 
i czekacie na kolejne posty.
Pozdrawiam ciepło :)
~~~~~~~~~~ 

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Zielona Poppy

~~~~~~~~~~
Parę dni temu skończyłam, nie wiem którą już z kolei, Poppy :)
Jest to bardzo wdzięczna czapeczka,
więc nie ma co się dziwić,
że całkiem sporo osób chce ją mieć :)
Tym razem powstała z kolorowej Magic YarnArt.
~~~~~~~~~~




 


sobota, 3 stycznia 2015

Nowym krokiem

~~~~~~~~~~
Dziękując za życzenia w komentarzach do poprzednich postów,
Wam, kochani, również życzę pięknego, i udanego Nowego Roku.
Jak to się u nas mówi: "z Nowyn Rokiem, nowym krokiem".
U mnie zdecydowanie będą same nowe kroki,
szykują się bowiem bardzo duże zmiany,
ale jakie - napiszę nieco później :)
Tymczasem tworzę cały czas.
Dla Edytki zrobiłam komplet z włóczki Andes Drops.
Tak jej się spodobały moje fuksjowe rękawice,
oraz czapka z wrzosowego Andes,
że zapragnęła miec podobne.
Rękawice wg wzoru Magnolia Mittens Marysi Sochy,
Czapka najprostsza na świecie ;) - przepis
kilka postów poniżej.
~~~~~~~~~~