~~~~~~~~~~
Pora przerwać tę blogową ciszę
Cisza ta nastała nie bez powodu.
Podjęliśmy bowiem z mężem poważną decyzję,
że na początku roku wyjeżdżamy z kraju,
i przenosimy się do Anglii.
i przenosimy się do Anglii.
Decyzja nie była łatwa, nie była też szczególnie trudna,
ale w szczegóły wchodzić nie będę.
Zamieszkaliśmy na południu Anglii w malowniczym
i pięknie położonym Eastbourne.
Miasto jest dosyć rozległe, przez 2,5 tygodnia, jak tu jesteśmy,
nie zwiedziliśmy jeszcze nawet jego połowy.
~~~~~~~~~~
Na drutach robię mało, prawie wcale...
ale zajmują nas teraz sprawy ważne i ważniejsze,
organizacyjne, typu: legalna praca, mieszkanie,
czy sprawy urzędowe (chociaż tych jest naprawdę niewiele).
~~~~~~~~~~
Na dzień dzisiejszy pochwalić się mogę jedynie czapką,
ale zanim ją pokażę, najpierw trochę zdjęć
miejsca w którym teraz jesteśmy.
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Czapkę zrobiłam ostatnio jak w głowę zmarzłam...
bo trochę inaczej odczuwa się tutaj temperatury.
Niby jest na plusie, ale wilgotność i wiatr,
sprawiają, że czuć duży chłód.
bo trochę inaczej odczuwa się tutaj temperatury.
Niby jest na plusie, ale wilgotność i wiatr,
sprawiają, że czuć duży chłód.
Czapki które mam z lat poprzednich,
leżą gdzieś jeszcze zakopane w walizkach,
leżą gdzieś jeszcze zakopane w walizkach,
a na tę czapkę ochotę miałam od dawna,
tzn. na ten wzór. Foliage Hat.
Włóczka Lima Drops 2 motki, druty 3,5 i 4,0.
~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~
Tym razem to już wszystko,
mam nadzieję, że następna przerwa taka długa nie będzie :)
Dziękuję, że cały czas zaglądacie, komentujecie
i czekacie na kolejne posty.
Pozdrawiam ciepło :)
~~~~~~~~~~
Tym razem to już wszystko,
mam nadzieję, że następna przerwa taka długa nie będzie :)
Dziękuję, że cały czas zaglądacie, komentujecie
i czekacie na kolejne posty.
Pozdrawiam ciepło :)
~~~~~~~~~~